"Gdybyśmy posiadali zmysł Boży, pragnęlibyśmy życie nasze na ziemi spędzić tak jak błogosławieni w niebie, na adoracji Tego, Który Jest. Wszech świat cały jest nicością w porównaniu z Trójcą Przenajświętszą. Nie pozwólmy, by hałaśliwy bieg przyczyn wtórnych odrywał nas od tego, co istotne. Czym jest stworzenie świata wobec pełnego ciszy zrodzenia Słowa w łonie Ojca, wobec odwiecznego tchnienia Miłości, w którego jedności dokonuje się życie wewnętrzne Trójcy?
Wszystko, co zawiera wszechświat, poczynając od atomu a kończąc na Chrystusie, do tego jest przeznaczone, aby wysławiać potęgę Ojca, mądrość Syna i Miłość, którą jest Duch Święty. Kościół, któremu towarzyszy Duch Boży, nie przestaje nigdy głosić: Chwała Ojcu i Synowi, Duchowi Świętemu, lecz nie mając dostatecznej mocy, aby w sposób godny wielbić Boga, chroni się do duszy swego Chrystusa, by przez Niego, z Nim i w Nim wznosić wszelką chwałę i cześć ku Ojcu, w Jedności Ducha Świętego.
Jesteśmy w najbardziej żywotnym centrum tajemnicy chrześcijaństwa. Msza Święta zajmuje w codziennym życiu pielgrzymującego Kościoła to samo naczelne miejsce, jakie Kalwaria zajmuje w historii świata. Chrystus w Hostii pozostaje wciąż obecny wśród ludzi w Kościele ziemskim, aby prowadzić w nim dalej swe dzieło uwielbienia Ojca i swoje zadanie Odkupiciela świata. Eucharystyczne Serce Jezusa jest centrum świata, skąd życie Boże rozlewa się w całym Kościele." (cdn)
(Michał Maria Philipon OP "Trójca Święta i życie wewnętrzne duszy", 1937 r., wyd."Flos Carmeli", Poznań 2002, s. 248)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz