środa, 30 września 2009

Powinienem uczyć się stopniowo języka wiary

" Powinienem uczyć się stopniowo języka wiary, pamietając, że jedynymi, którzy mnie kochają, są mieszkańcy nieba. Oni nie tylko sprawują nieustanną liturgię przed Panem, ale też nieustannie, z zatroskaniem, modlą się za mnie, by ten dar, jakim Chrystus chce mnie uczynić, stawał się całkowity. To jest ta ich stała troska, stała interwencja - modlitwa, której chce sam Bóg, by była do Niego zanoszona. Właśnie za mnie, któremu wydaje się, że jest opuszczony, że jest w pustce. A przecież, gdybym otworzył się na łaskę wiary, odkryłbym, że to doświadczenie jest darem obecności Boga, i obecności tych, których On zechciał uczynić wstawiającymi się za mną nieustannie."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s.97-98)

wtorek, 29 września 2009

....staraj się

W czasie popołudniowej Mszy Świetej, przed ofiarowaniem:
Oddaj Mi wszystkie swoje problemy.

Zrobiłam to najlepiej jak potrafiłam.
Teraz nie są już twoje.

Pokój coraz bardziej wypełniał mnie.
Myśl o Nim jak fala przypływała i odpływała.
Zaczynaj Mnie kochać natychmiast, jak tylko myśl twoja wraca do Mnie i staraj się trzymać jak najdłużej w Mojej obecności.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. I, 12.03.1997)

poniedziałek, 28 września 2009

Ta moja pustka

"Ta moja pustka, gdy ogarnie się ją oczami wiary, ukazuje niezwykłą pełnię. Bo nieustannie - jak słyszymy w Trzeciej Modlitwie Eucharystycznej - wkraczają w nią swoim orędownictwem chóry Aniołów i Świętych, a przede wszystkim Maryja. A skoro oni stale za mną orędują, to znaczy, że Bóg jest nieustannie o mnie zatroskany. Oni orędują, żebym nie uganiał się za hałasem doczesności, jakim może być chociażby zwykły aktywizm, który pochłania mnie i wypełnia. Jednak, na szczęście, tylko do czasu. Kiedyś przecież nadejdzie chwila, że Pan Bóg pozwoli mi stanąć w prawdzie i zobaczyć, że ta pustka jest pełna Jego obecności, bo mam Go zawsze."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 97)

niedziela, 27 września 2009

Moja Krew

Na Mszy świętej po Komunii:
Zanurz się w Moim Sercu, w Mojej Krwi, Ona cię umocni.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. I, 13.03.1997)

sobota, 26 września 2009

Pan Bóg próbuje mnie przekonać

"Pan Bóg próbuje mnie przekonać, oświecić swoją łaska, że tak naprawdę, to czego doświadczam, a co nazywam "pustką", jest nią tylko w sensie doczesnym. Po prostu na chwilę ucichł rozgardziasz, ustało zagonienie, nie ma hałaśliwej muzyki, błahych spraw i pogawędek - tego wszystkiego, co niesie hałaś codzienności. Z perspektywy wiary, jest to cisza. Uwolnienie od hałasu to dar, którego przyjęcie Pan Bóg mi proponuje. Delikatnie prosi, pyta, czy się zgodzę, by te przestrzenie, które do tej pory rozdzierały mnie doczesnym zgiełkiem,. On zaczął zapęłniać sobą. Nazywając to swoje doświadczenie tak bolesnie, postępuje jak ci, którzy nieustannie włączają muzykę czy telewizję, uciekając przed ciszą."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s.96)

piątek, 25 września 2009

... wpatrywać się we Mnie

W czasie Mszy świetej co chwila musiałam oddalać mysli o czekających zadaniach i sprawach. Było mi trudno, bo czułam, że może to być znak małego zaufania Jezusowi.
Patrz na Mnie. Dzisiaj staraj się oczami duszy i ciała wpatrywać się we Mnie Ukrzyżowanego.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 15.03.1997)

środa, 23 września 2009

To składanie Bogu w darze samego siebie

"To składanie Bogu w darze samego siebie nie jest łatwe. Będę stopniowo tego sie uczyć. Może będę się uczył przez całe życie, że On jest przy mnie tak blisko, że nigdy nie jestem sam, nigdy nie otacza mnie pustka. A nawet, kiedy w panującej wokół ciszy przeżywam jakąś pustkę, to i tak nie warto próbować ją zapełniać, bo w końcu okaże się to iluzją. Któż bowiem może napełnić moje serce? Jedynie Ten, który udzielając mi łaski ofiarowania się Ojcu jako całkowity dar, liczy na to, że pustka będzie mnie prowadzić ku pełni, odkrywanej przez wiarę. To nie Bóg stwarza tę pustkę, w której - jak mi się zdaje - tonę. On jedynie odsłania prawdę. Tak niezwykłą prawdę, że właściwie to zawsze żyję w pustce. Jedynie przez pewien czas ktoś z ludzi może zapełniać moje serce iluzją, a potem, wcześniej czy później, i tak mnie zostawi."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s.95-96)

wtorek, 22 września 2009

Ja jestem twoim Skarbem

Trochę upokarzała mnie pewna sytuacja we wspólnocie. W czasie Mszy świętej starałam się oddać Jezusowi to, co przeżywałam.
To już nie ma znaczenia. Ja jestem twoim Skarbem, niech serce twoje będzie przy Mnie. Nic więcej się nie liczy.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. I, 17.04.1997)

poniedziałek, 21 września 2009

"Niech On nas uczyni..."

" Niech On nas uczyni wiecznym darem dla Ciebie" - mówi tekst Trzeciej Modlitwy Eucharystycznej. I żebym mógł stawać się wiecznym darem dla Ojca, całe niebo niustannie za mną oręduje. Całe niebo modli się o moje uświęcenie, o moje oddanie się do końca Jezusowi."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 95)

niedziela, 20 września 2009

Co Jemu dzisiaj ofiarować?

Myślałam, co Jemu dzisiaj ofiarować na Mszy świetej.
Ja chcę ciebie całą.

W czasie Mszy świętej, po konsekracji:
Bądź blisko Mnie, kochaj Mnie.

Po Komunii:
Zamykam cię w swoim Sercu.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 13.04.1997)

sobota, 19 września 2009

On pragnie

"On pragnie już teraz dać mi najwięcej, nawet Siebie - o ile Mu na to pozwolę. Pragnie dać mi to niebo, które stworzył dla mnie, a które na tej ziemi zawsze będzie niepełne. Ale On nie przestaje ufać, że to niebo rozbłyśnie kiedyś dla mnie światłem uszczęśliwiającej chwały, pełnią tej chwały, która już tu, na ziemi, powinna się zaczynać."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 93)

piątek, 18 września 2009

Pomnożę miłość ...

Po wysłuchaniu Ewangelii o rozmnożeniu chleba, prosiłam Jezusa o rozmnożenie we mnie miłości:
Kiedy będziesz przyjmowała Mnie w Komunii świętej, dotknę twojego serca i pomnożę miłość.


(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 11.04.1997 )

czwartek, 17 września 2009

Mam pozwolić

"Mam pozwolić, by Jego eucharystyczna miłość coraz bardziej do mnie docierała; żeby przynosiła mi to, czego najbardziej pragnę, może nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Bo przecież jestem stworzony do szczęścia, a mogę je znaleźć tylko w Nim, w moim Bogu, który stale sprawuje za mnie Najświętszą Odkupieńczą Ofiarę. I to jest Sakrament- Ofiara.
Ale też stale czeka na mnie, czeka na oltarzu, czeka w tabernakulum. I to jest Sakrament- Obecność. Obecność, która mogłaby mnie uszczęśliwiać, gdybym jej na to pozwalał.
A Sakrament-Komunia - to Miłóść, która chce mnie przyjąć, która ciągle spodziewa soę, że będzie we mnie coraz mniej przeszkód dla niezwykłej łaski Jego obecności na ziemi. I która chce dać mi już teraz zaczątek nieba. Bo niebo jest tam, gdzie jest Bóg.

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 92-93)

wtorek, 15 września 2009

Żyj dla Mnie

W casie Mszy Świętej:
Powtarzaj Mi dzisiaj: "Jezu ufam Tobie" i żyj dla Mnie w chwili obecnej.


(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 27.04.1997 )

poniedziałek, 14 września 2009

I ja będę musiał...

"I ja będę musiał podobnie jak oni uczyć się wiary przez całe życie, by stopniowo dorastać do pełnego uczestnictwa w Eucharystii. W tym uczeniu się wiary znajdę niezwykłe światło płynące z dokonującej się na ołtarzu Ofiary i z obecności Tego, który chciał stawać się dla Apostołów jedynym oparciem i jedyną wartością. Przecież za Niego i dla Niego pójdą na krańce świata."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s.92)

niedziela, 13 września 2009

Doświadczyłam słabości...

Przed Mszą świętą doświadczyłam słabości w sytuacji próby. Nie umiałam oddać Jezusowi do końca własnych oczekiwań i też tej słabości. Na początku Mszy świętej:
Oddaj Mi to wszystko natychmiast i zacznij od początku.

Po chwili:
Należysz do Mnie i żadna słabość nie może nas rozdzielić.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. I, 25.04.1997)

sobota, 12 września 2009

Potrzeba dużo czasu

"Potrzeba dużo czasu, żeby się tego nauczyć. Całe życie jest po to, żeby w końcu takim samym wzrokiem wiary patrzeć na gładkość miejskich ulic, jak i na szorstkość lawy, jeszcze nie zastygłej po wybuchu wulkanu. Długo trzeba się tego uczyć, tak jak Apostołowie długo uczyli się wiary. Na Jeziorze Galilejskim nie było ognia, dymu i lawy, ale był potężny huragan, który potrząsał łodzią tak, że cały świat dygotał przed ich oczami... Ale to właśnie w takich próbach wiary mieli dorastać do swojego powołania. Ponieważ zabrakło im spojrzenia wiary, obudzony Chrystus musiał ich strofować, że wierzą tak słabo. Bo wielkość żywiołu przesłoniła im zupełnie postać Mistrza, który przecież spokojnie spał w rzucanej falami łodzi. I właśnie w taki sposób musieli się wiary uczyć."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 91) 

piątek, 11 września 2009

Ofiaruj Mi...

W czasie Mszy świętej:
Ofiaruj Mi dzisiaj swój usmiech. Usmiechaj się do Mnie w sercu i w ludziach.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 4.05.1997 )

czwartek, 10 września 2009

Jeśli Eucharystia jest Sakramentem wiary...

"Jeśli Eucharystia jest Sakramentem wiary, tej samej wiary, którą ten Najświętszy z sakramentów nie tylko zakłada, ale daje jej wzrost, umacnia i wyraża - jak o tym mówi soborowa Konstytucja o liturgii - to przeżywane sytuacje powinny mnie otwierać na łaskę niosącą wiarę. Tym samym aktem wiary, którego potrzebuje celebracja eucharystyczna, mam obejmować Boga obecnego w całej mojej codzieńńości. A świat widziany z tej perspektywy, od strony Boga Stwórcy, nie jest kruchy, nie jest niestabilny - jest trwały. To jedynie po ludzku wydaje się, że ziemia się trzęsie, bo zatrząsł się wulkan. Mam stopniowo dorastać do wiary takiej, w jakie światle zobaczę, że zwykły spacer po mieście może okazać się tak samo niebezpiecznym, jak znalezienie się u stóp wulkanu buchającego dymem, ogniem i lawa spadającą na ziemię. Dlatego że równie możliwe jest stracić zycie przewracając się, zaczepiwszy się o zwykły występ w chodniku, jak będąc zalanym buchającą lawą."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 90-91)

środa, 9 września 2009

Ks. TADEUSZ DAJCZER...

... odszedł dziś w nocy do Domu Ojca.

Za nim podążają nasze wdzięczne serca, nasze wspomnienia łask, którymi chojnie obdarzał nas Pan Bóg poprzez jego posługę. Jego słowo obudziło nas do wiary, stosowanej w codziennym życiu, do umiłowania Prawdy, do komunii życia z Maryją.

Niech znakiem naszej wdzięczności Dobremu Bogu za dar życia i kapłaństwa ojca Tadeusza bedzie krótki fragment z jego książki o Eucharystii:

"Ty jednak tylko czekasz, abym odkrył, że nic nie mam, i żebym wtedy oddał Ci siebie. Żebym nie zanurzał się w doczesności, bo ona bez Ciebie, Jezu Eucharystyczny, jest przecież iluzją. Jakby chciała mi powiedzieć: "To nie we mnie szukaj oparcia, radości, celu. To tu, na ołtarzu, masz wszystko - i Miłość nieskończoną, i nieskończoną Moc, która niczego bardziej nie pragnie jak wprowadzić cię do swojego szczęścia, do swojego światła chwały".

(Ks. Tadeusz Dajczer "Sakrament Obecności", s. 123, Warszawa, 2009)

poniedziałek, 7 września 2009

Jako zadośćuczynienie

W czasie wieczornej Mszy świętej:
Często jestem opuszczony, zapomniany... Ofiaruj Mi to, co będziesz przeżywała do końca dnia, jako zadośćuczynienie za tych, którzy Mnie nie kochają.


(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 8.04.1997)

niedziela, 6 września 2009

Wiara podobna jest...

"Wiara podobna jest do spojrzenia człowieka dojrzałego. Może i moja wiara kiedyś będzie taka. Patrząc na wydarzenia, nie będę chciał poprostu oglądać tego, co dzieje się ze światem ludzi. Taka jest droga ku Eucharystii. Droga, na której będę widział coraz wyraźniej, że dłoń samego Boga jest jedyną mocą sprawczą a losy ludzi i świata decydują się na ołtarzu eucharystycznym. Ponieważ tam jest REALNIE OBECNY Ten, który swoją Boską reką kieruje tymi losami."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s. 90)

sobota, 5 września 2009

Wiesz, co Mi sprawi przyjemność?

W czasie wieczornej Mszy świętej przepraszałam Jezusa za to, że nie umiałam popatrzeć przez wiarę na pewną trudną i niespodziewaną sytuację powstałą przed rozpoczęciem skupienia.
Oddawaj Mi wszytskie swoje słabości i natychmiast wracaj do radosnego zjednoczenia ze Mną.

Pod koniec Mszy świętej:
Wiesz, co Mi sprawi przyjemność? Jeżeli w sercu zachowasz radość, przekażesz ją innym i będziesz się do Mnie usmiechała.

Mówiłam Jezusowi, że niesamowite jest dla mnie to, że moja radość, to co mnie cieszy, Jemu tez sprawia radość. Jego miłość ciągle mnie zdumiewa.
To prawda, cieszę się zawsze, jeżeli ty jesteś szczęśliwa, jeżeli twoim szczęściem jestem Ja sam, jeżeli z radością i wdzięcznością przyjmujesz wszystkie Moje dary. Tak jak dla dobrej matki największym szczęściem jest szczęście jej dziecka. A Ja jestem najbardziej wrażliwy, czuły i kochający.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 9.05.1997)

piątek, 4 września 2009

Kiedy przejmuję się...

"Kiedy przejmuję się tym, co dzieje się na świecie; kiedy śmieję się czy płaczę aż do łez, jak robią to dzieci podczas ogłądania lalkowego przedstawienia, to jestem w tej swojej wierze w doczesność, jak małe dziecko, ale nie ewangeliczne. I powinienem pomysleć, czy to ma sens, żebym tak w to wierzył, w ten świat, w tych ludzi."

(ks. Tadeusz Daiczer "Przymnóż nam wiary", s. 89-90)

czwartek, 3 września 2009

Na ołtarzu...

W czasie Mszy świętej podczas ofiarowania:
Składam na ołtarzu Siebie i ciebie całą, tak jak Mi się oddałaś.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. I, 5.05.1997)

środa, 2 września 2009

Muszę doznać aż tylu rozczarowań...

"Muszę doznać aż tylu rozczarowań, aż tak doświadczyć kruchości tego świata, żeby w końcu zapragnąć Tego, który nigdy nie rozczarowuje, i który, jak skała potężna, jest dla mnie oparciem. Muszę się tej kruchości świata n a u c z y ć, dlatego, że jej krótkotrwałę doznanie nie wystarcza. Przekonanie o kruchości świata powinno stać się cząstką mojego myślenia. Podobnie jak i to, że tylko ramiona Jezusa działającego w Eucharystii udzielają mi miłości pełnej mocy, stałej, nigdy nie zawodzącej, niegdy nie zrażającej się do mnie."

(ks. Tadeusz Dajczer "Przymnóż nam wiary", s.89)

wtorek, 1 września 2009

Nieustannie wracaj

W czasie Mszy Świętej:
Przyjmij Moją Krew. Doświadczysz radości i szczęścia, bo będziesz kochała nie własnymi siłami, ale mocą Mojej miłości. Bądź tylko przytulona do Mnie, nieustannie wracaj do tej bliskości ze Mną.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t.I, 11.05.1997)