Tak samo Msza Święta: bardziej niż ofiara adoracji, dziękczynienia, błagania i przebłagania jest ona ofiarą miłości, w której Słowo Wcielone ofiaruje Ojcu żertwę na krzyżu.
Kościół ziemski, jak mała kropelka wody w kielichu, jedno tylko ma do zrobienia: zagubić się w tym uwielbieniu miłości, jakie od Chrystusa we Mszy wzbija sie ku Przechwalebnej Trójcy. Oto dlaczego każdego rana, zanim stanie do twardych bojów swego stanu walczącego, wznosząc kielich i hostię skupia się Kościół w duszy swego Chrystusa, szepcząc wraz z Nim w milczeniu miłości: Suscipe Sancta Trinitas... [Przyjmij, Trójco Święta...]
(Michał Maria Philipon OP "Trójca Święta i życie wewnętrzne duszy", 1937 r.,
wyd."Flos Carmeli", Poznań 2002, s. 248)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz